Hej!
![]() |
We heart Cracow |
Patrząc na datę poprzedniego posta trochę ubolewam, że jeszcze nie wyjechałam, a już idzie mi to tak kiepsko. Może to dlatego, że póki co albo brakuje na to czasu, bo biegam pomiędzy pracą, a zajęciami albo zwyczajnie kiedy już mam wolne przeważnie leżę jak bezużyteczna kupa gówna.
Ok. Tyle, jeśli chodzi o usprawiedliwianie się.
Czas na przyjemniejsze wiadomości. :)
Tydzień temu, o tej porze, oblewaliśmy pomyślny przebieg spotkania wizowego. Akurat tak się złożyło fajnie, że mogliśmy się umówić na ten sam dzień i godzinę - piątek 23.05, godz. 10:30.
Dobra okazja, żeby spędzić też trochę czasu w Krakowie, bo nie pamiętam kiedy ostatnio tam byłam, dlatego wybraliśmy się na 2 dni.
Wyruszyliśmy w czwartek. Na spokojnie, bez nerwów i stresu, że się spóźnimy.
Zahaczyliśmy o Wieliczkę, w której nigdy wcześniej nie byliśmy.