...Or why does everyone hate New Jersey?
vs.
Jak sama nazwa bloga wskazuje ja i D., choć mamy do siebie blisko, mieszkamy w dwóch różnych stanach.
Co więcej, są to stany, które się wzajemnie nienawidzą. Kto oglądał How I Met Your Mother, kojarzy pewnie o czym mówię. Rzecz dotyczy bardziej samego miasta Nowy Jork kontra północne New Jersey. Jak dziś jednak pamiętam, kiedy host D. wykrzykiwał na Skypie: "New Jersey sucks!", gdy to dowiedział się, gdzie jego dziewczyna zamieszka. Cóż... tak właściwie to "It's not just New Yorkers, everybody hates New Jersey!".
Oto 15 powodów wzajemnych hejtów.
1. Korki, korki ewryłer.
Na mostach i tunelach (Lincoln Tunnel, Holland Tunnel, George Washington Bridge, etc.), na Manhattanie; w pociągach i metrze tłumy. Wszystko przez ludzi dojeżdżających do pracy/szkoły z NJ!
2. Kierowcy z tablicami rejestracyjnymi z napisem "Garden State" (New Jersey) to idioci. Wg Nowojorczyków mieszkańcy NJ ze wszystkimi swoimi śmiesznymi przepisami nie wiedzą jak prawidłowo jeździć w Nowym Jorku.
Podobno mieszkańcy NJ skarżą się na mieszkańców NY, że Ci z kolei nie stosują się do ograniczeń prędkości na ich terenie. Może dlatego, że jak najszybciej chcą się wydostać z tego stanu.
3. Mieszkańcy NJ hejtują Nowojorczyków tłumnie przybywających latem na Jersey Shore.
4. Jeśli jesteśmy już przy Jersey Shore... niechlubną sławę przyniósł NJ ten program:
Swoją drogą, Snooki wychowała się w Nowym Jorku ;)
5. "Joisey accent".
Mówiąc "Joisey" łatwo wkurzyć ludzi z NJ, którzy jak twierdzą potrafią poprawnie wymówić nazwę swojego akcentu/stanu.
6. New Jersey nie ma swojej drużyny footballu amerykańskiego. Nowy Jork za to ma dwie (NY Jets i NY Giants), które, uwaga, uwaga... grają na stadionie znajdującym się w NJ!
Nowojorczycy z pewnością nienawidzą konieczności udania się do NJ na mecze swoich drużyn.
7. Na autostradach i wszelakich drogach szybkiego ruchu w NJ na każdym kroku są bramki, pobierające opłaty.
Im bliżej Nowego Jorku, tym więcej bramek.
8. Rywalizacja w hockeya. NJ Devils vs. NY Rangers.
9. Speaking of Newark, NJ... Miasto to zostało ogłoszone najbardziej nieprzyjaznym na świecie.
10. Mówi się, że najlepszym co może Cię spotkać w NJ to znak "Welcome to New York", bo...
11. ... "New Jersey stinks!"
Kolejny taki żarcik, typowy nie tylko dla Nowojorczyków, ale i Amerykanów ogółem.
Niektórzy ludzie mówią, że to polega na prawdzie (nos należy zatkać np. w takich miastach jak Newark czy Elizabeth).
Warto wspomnieć, że wiele osób narzeka na smród również w Nowym Jorku. Szczególnie latem.
12. W sumie to Jerseyans są Nowojorczykami.
Ludzie z NJ kibicują drużynom z NY, ich akcent ma swoje korzenie w NY, prowadzą podobny styl życia do Nowojorczyków, na imprezy jeżdżą do "miasta" (wszyscy na New York City mówią w skrócie po prostu "the City"). Wystarczy tylko przedostać się przez most, aby cieszyć się tym co Manhattan ma do zaoferowania. Sporo osób z NJ, kiedy zapytane o to skąd są, odpowiada, że z Nowego Jorku. To z kolei wkurza ludzi z NYC. No bo przyjedzie ci taki wieśniak z New Jersey, śmie nazywać siebie New Yorkerem, narobi syfu i spierdoli.
13. A Statua Wolności tak naprawdę jest Jersey Girl.
Statua Wolności to duma Nowego Jorku, prawda? Nie do końca i oczywiście nie w opini NJ. Spór trwa od wieków. Liberty Island, na której dokładnie znajduje się Lady Liberty, to własność zarówno NJ jak i NY, o czym zdecydował Sąd Najwyższy.
14. Ludzie z NJ korzystają z uroków miasta i zarazem mieszkają w domach z własnymi podwórkami.
To chyba trochę wkurza Nowojorczyków, którzy wytykają im, że na życie w Nowym Jorku ich nie stać. Prawda. Taniej kupić ten wielki dom z podwórkiem w NJ niż mieszkanie w NYC. Z drugiej jednak strony nie dyskutuj na ten temat z mieszkańcem New Jersey. Dostęp do Nowego Jorku też ma swoją cenę.
Z roku na rok koszty utrzymania w New Jersey wzrastają, a ostatnio stan ten trafił na listę najdroższych pod względem cen nieruchomości.
15. New Jersey, poza samym sobą, też wszystkich nienawidzi.
|
Widziałam taką koszulkę na własne oczy w sklepiku w mojej wsi. |
Tak mniej więcej wygląda ta stereotypowa nienawiść NY i NJ.
W rzeczywistości nie ma tak źle. Do Darka dojeżdżam pociągami NJ Transit, on w New Jersey tankuje auto, bo paliwo tańsze. Podatek jest niższy w NJ, za to za zakupy w NYC (np. w H&M) zapłacimy bez taxu.
----
Wiadomości co tam u nas:
- za 2 dni będziemy grzać tyłki w Miami
- pojawiają się dylematy związane z przedłużeniem programu
Happy Valentine's Day! <3
xoxo
*zdjęcia pochodzą z przeglądarki google